Sześćdziesięcioletnia aktorka Anna (Sophie Rois) kończy swoją karierę. Pewnego dnia zostaje zaatakowana przed barem w Berlinie Zachodnim przez młodego mężczyznę. Traci torebkę. Wkrótce przyjmuje posadę nauczycielki siedemnastoletniego sieroty Adriana (Milan Herms), który ma problemy z wymową i sprawia problemy wychowawcze. Okazuje się, że to bandyta, który ją okradł. Mimo trudnych początków wkrótce ci dwoje się do siebie zbliżają.