Rok 1880. W miasteczku Sonora w Meksyku trzech bandytów napada na bank. Uciekinierów dogania oddział żołnierzy. Jeden z bandytów ginie, dwóm pozostałym - Dadowi (Karl Malden) i Rio (Marlon Brando) udaje się uciec. Ponieważ tracą jednak również jednego konia, postanawiają, że Dad ruszy na poszukiwanie drugiego wierzchowca, a Rio zaczeka na niego w ukryciu. Jednak Dad nie zamierza wcale wracać, znika wraz z workami złota. Rio zostaje ujęty i osadzony w więzieniu. Po pięciu latach ucieka, a przyświeca mu tylko jeden cel - zemsta na wiarołomnym przyjacielu, który został w tym czasie... szeryfem Monterey. Gdy jednak Rio poznaje piękną pasierbicę wroga, Luizę (Pina Pellicer) skłonny jest nawet odstąpić od swych planów... Film nominowany do Oskara za zdjęcia.