Danny Collins (Al Pacino) był przed laty sławnym muzykiem. Teraz zajmuje się odcinaniem kuponów od dawnej kariery. Żyje chwilą, sięga po każdą możliwą używkę i zadaje się z dużo młodszymi od siebie kobietami. Przełom następuje, gdy w jego ręce trafia list, który czterdzieści lat wcześniej napisał do niego sam John Lennon. Po przeczytaniu go podstarzały artysta decyduje się zmienić swoje życie. Porzuca dotychczasowe nawyki i młodą kochankę, a następnie zaszywa się w hotelu w New Jersey, aby w spokoju pracować nad nowymi piosenkami. Przede wszystkim jednak postanawia nawiązać relację ze swoim dorosłym synem Tomem (Bobby Cannavale), którego nigdy nie poznał.