Arthur Fleck, były pacjent szpitala psychiatrycznego, jest wyobcowany, przepełniony bólem i smutkiem, który codzienne spotyka się z szyderstwami oraz przemocą. Jego wywoływane przez chorobę niekontrolowane napady śmiechu utrudniają mu kontakty z innymi. Pracuje on jako klaun do wynajęcia, stara się o względy samotnej sąsiadki i zajmuje matką, z którą mieszka. We wszystkich obszarach życia ponosi porażki. Regularnie odwiedza opiekę społeczną. Odbiera recepty na leki i zdaje urzędniczce relację z postępów w odbudowywaniu relacji społecznych. Wieczorami zaś ogląda prowadzony przez Murraya Franklina talk-show i snuje marzenia o byciu człowiekiem sukcesu. Gdy jednak dostaje szansę na realizację swoich fantazji, nikomu nie jest do śmiechu. Dochodzi do serii krwawych wydarzeń.