W deszczowe popołudnie do francuskiego miasteczka przyjeżdża autobusem obcy mężczyzna. Jeszcze tego samego wieczora brutalnie gwałci on Mellie (Marlene Jobert) w jej własnym domu. Zaatakowana zabija go w broni myśliwskiej męża, po czym wrzuca ciało do morza. Jakiś czas później mieścinę odwiedza były oficer armii amerykańskiej, Harry Dobbs (Charles Bronson). Poszukuje tu niebezpiecznego zbiega - pacjenta szpitala psychiatrycznego w Niemczech, który umknął z sześćdziesięcioma tysiącami dolarów. Żołnierz szybko domyśla się, co zaszło w domu Mellie, ale brakuje mu dowodów. Tymczasem policja znajduje nad brzegiem zwłoki. O zabójstwo zostaje oskarżona Madeleine Legauff Ellen Bahl). Przekonana o jej niewinności Mellie postanawia pomóc.