Komisarz Ziomecki (Antoni Królikowski) trafia do aresztu, ponieważ postępuje zbyt pochopnie, próbując wyjaśnić tajemnicę śmierci swojej matki. Wilczewska (Katarzyna Ucherska) z pomocą swojego byłego narzeczonego, Maćka (Damian Kulec), robi co w jej mocy, by wyciągnąć Filipa z aresztu. Tymczasem u brata policjanta, księdza Marka (Przemysław Cypryański), zjawia się śmiertelnie chory mężczyzna, który podczas spowiedzi wyjawia mu, dlaczego ich matka musiała zginąć. Tymczasem relacje Zuzy (Julita Koper) i Olka (Jakub Dąbrowski) rozwijają się dosyć osobliwie. Inni mieszkańcy Uroczyska także nie narzekają na nudę. Kordas (Michał Milowicz) wraz z córką Luizą (Klaudia Sokołowska) prowadzi swój turystyczny biznes. Mąż Czarnej (Pamela Płachtij), Misiek, popada w poważne kłopoty, a Wróbel (Kazik Mazur) wraz z kolegami dokonuje sensacyjnego odkrycia, związanego z przeszłością miasteczka.Zuza i Jarek są świadkami przedziwnego zdarzenia. Spotykają spanikowany tłum ludzi w samej bieliźnie. Ludzie mają na twarzach zwierzęce maski. Para widzi też wielki ananas przed oświetlonym domem. W takich okolicznościach Stelmach znajduje mężczyznę-kota z poderżniętym gardłem. Olek niechętnie przesłuchuje chłopaka, z którym Zuza była na randce. Policjanci próbują ustalić personalia uczestników swingerskiej imprezy. Po przesłuchaniu organizatora okazuje się, że mężczyznę najprawdopodobniej zabiła lamparcica. Ojciec Filipa przypomina sobie sprawę sprzed 20 lat.