Lata 70. Rodzina Borghetti mieszka w Rzymie, jest przywiązana do tradycji i sprawia wrażenie bardzo szczęśliwej. Jednak to tylko pozory. Clara (Penélope Cruz) i Felice (Vincenzo Amato) nie czują już do siebie miłości, właściwie nie pamiętają, dlaczego postanowili się pobrać. Decyzja o rozstaniu, choć wydaje się logiczna, niestety wcale nie jest łatwa. Clara, zdradzana nagminnie przez męża, prawdziwą więź czuje tylko z trojgiem swoich dzieci, których obecność zapewnia jej ucieczkę przed dojmującą samotnością. To dla nich nadal udaje perfekcyjną panią domu i ze wszystkich sił stara się strzec domowego ogniska. W głębi duszy jednak nie jest szczęśliwa. W tle rozgrywają się ważne zmiany kulturowe i społeczne, co sprawia, że najstarsza córka pary, dwunastoletnia Adriana (Luana Giuliani), nabiera śmiałości i oświadcza, że jest chłopcem. To niespodziewane obwieszczenie doprowadza do sytuacji, w której rodzinne relacje stają się jeszcze bardziej napięte. Film pokazywany na MFF w Wenecji. Zawiera wątki autobiograficzne. Reżyser Emanuele Crialese podczas festiwalu wyznał, że inspirował się własnym dzieciństwem.