W 1967 roku Ewa Radomska przyjechała do Wrocławia, gdzie rozpoczynała studia prawnicze. Czuła się samotna i zagubiona w obcym, dużym mieście. Nie miała tu znajomych, ani nikogo bliskiego. W książce telefonicznej natrafiła na to samo nazwisko - Ewa Radomska, mgr artysta plastyk. Nie skontaktowała się jednak z nią. Zrobiła to dopiero po ponad trzydziestu latach. W tym czasie skończyła studia, zaczęła pracować, przeżyła małżeństwo, macierzyństwo, rozwód. Gdy znowu poczuła się samotna, powróciły myśli o Ewie Radomskiej z książki telefonicznej. Tym razem odważyła się do niej zadzwonić. Wkrótce obie po raz pierwszy się spotkały. Z czasem stały się sobie bardzo bliskie. Choć dzieli je różnica wieku, zaprzyjaźniły się.