Węgierski hrabia Janos Esterhazy, syn Elżbiety Tarnowskiej i wnuka rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, został wychowany w polskim domu. Po zmianie granic, którą przypieczętował traktat w Trianon, stał się mieszkańcem Słowacji. Rozpoczął walkę o prawa mniejszości narodowych, a podczas II wojny światowej uratował wielu Polaków. Przemycił na Węgry generała Sosnkowskiego, a w swoim domu organizował spotkania konspiracyjne. Po wojnie za ujawnianie prawdy o zbrodniach stalinowskich został zatrzymany i wywieziony do Moskwy na Łubiankę. W 1946 roku skazano go na wieloletni pobyt w łagrze. Do 1957 roku przebywał w licznych zakładach karnych, zmarł w czechosłowackim Mirowie, w zakładzie dla więźniów politycznych. Jego prochy wydano rodzinie dopiero w 2017 roku.