Paweł Miszta i Przemysław Szafrański zawodowo handlują samochodami. Ich pasją jest wynajdywanie niedrogich egzemplarzy, które następnie przy odpowiednim nakładzie pracy i pieniędzy można sprzedać z dużym zyskiem. W tym sezonie dowiemy się, czy niewielkie brytyjskie cabrio może osiągnąć wyższą cenę niż elegancka niemiecka limuzyna, a także czy obiekt westchnień młodzieży w sportowych ubraniach może być droższy od włoskiego youngtimera.Budżet w wysokości 25 tysięcy złotych handlarze postanowią zainwestować w zupełnie inny sposób. Paweł dokona dość bezpiecznego wyboru i postawi na renault trafic z rocznika 2005. Przemek przekroczy zakładaną kwotę i zakupi land rovera z 1967 roku w wersji... strażackiej.