Frania zdecyduje się podjąć radykalne kroki, by odmienić swoje życie. Zrobi zawrotną karierę aktorki, a swoich sił próbować będzie również w roli telewizyjnej prezenterki pogody. Choć próba rozkręcenia własnej firmy nie powiedzie się, panna Maj nie straci animuszu. Tradycyjnie wpędzi się w nie lada kłopoty. Cudem zostanie wyrwana z rąk sułtana Omaru, co jednak nie uchroni jej przed zatruciem zupą i traumatycznym pobytem w szpitalu.Zbliża się długi weekend. Frania rezygnuje z majówki w towarzystwie rodziny Skalskich na rzecz wyjazdu z Jolką na Hel. Maks nie jest zadowolony z decyzji niani i próbuje przekonać ją do zmiany planów, kusząc wycieczką do Egiptu. Maj pozostaje jednak nieugięta. Razem z przyjaciółką dociera na Hel. Ich uwagę przyciągają jednak nie nadmorskie widoki, lecz zgrabne ciało właściciela wynajmowanej przez nie kwatery. Tymczasem nad Bałtyk nadciąga sztorm. Dziewczyny nie chcą marnować urlopu, postanawiają więc nie dać się wichurze i wytrwale opalają się na tarasie. Kiedy wieczorem nudzą się w swoim pokoju, nagle obrywa się sufit i do środka wpada deszcz, przemaczając je do suchej nitki.